Przyjaznie

Siemaneczko tu Graba. Cieszy mnie to, że wcześniejszy post Wam się podoba. Mam nadzieję, że ten post tak samo.
W XXI wieku nie ma nic ważnego niż przyjaźń. Bynajmniej mi się tak wydaje. Tylko mówie o tej prawdziwej nie o fałszywej. Podam Wam zachowania/e prawdziwej i fałszywej.
PRAWDZIWA: Wychodzą z sobą w wolnym czasie, gadaja sobie o wszystkim itd.
FALSZYWA: Będzie to historyjka
Wcześniej wogóle nie gadali ze sobą. Jedna jest bogata druga biedna. Wysmiewa się z niej bogata. Nagle u biednej, rodzice wygrali w lotto i nagle ta bogata przeprasza za wszystko.
Moim zdaniem jest to nie fair wobec drugiej osobie.
Ja osobiście wolę jednego prawdziwego przyjaciela niż 200 fałszywych. Sądzę, ze też tak sadzice na ten temat.
Teraz chce żebyście pomyśleli kto jest wobec nas fałszywym czy prawdziwe.
Ja wierze w przyjaźń damsko-męską lecz często jedna osoba się zakochuje w drugiej i jest smutno dla tej pierwszej, bo to jest miłość nie od wzajemniona. O tym napisze szczególnie w przyszłości.
Ja mam wielu prawdziwych np. Ole W. Albert S. Patryk F. Krystian Z. Jozio B. Damian k. Maciek Ż.Itd. Jak kogoś nie wymieniłem to z góry przepraszam
Pozdrawiam.
Suchar:
"Jack Norris trzasnął drzwiami obrotowymi" - człowiek suchar xD